á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Oboje nienawidzą opery. Oboje nie chcą mieć dzieci.
Do czasu… gdy jedno z nich nie złamie przedmałżeńskiego postanowienia.
Neil i Nat dobrali się wprost idealnie. Oboje nie znoszą opery, uwielbiają reality shows i preferują pozycję misjonarską. No i oboje za żadne skarby świata nie zamierzają mieć dzieci.
Tak przynajmniej myśli Nat, dopóki Neil nie zaczyna przebąkiwać o brudnych pieluszkach i nieprzespanych nocach, (...) a wreszcie nie zaczyna jej wręcz błagać o różowego bobaska. Nat stara się początkowo ignorować tę nagłą zmianę frontu, jednak z czasem zaczyna mieć wątpliwości, czy rzeczywiście zostali dla siebie stworzeni. Może Neil nie jest tym jedynym wyśnionym? Może przegapiła swoje szczęście, bo pisany był jej ktoś, kogo poznała w przeszłości?
Czarny notesik z telefonami byłych kochanków może kryć odpowiedź na te pytania. Ale może się też okazać biletem w jedną stronę.